wtorek, 31 stycznia 2012 3

look of the day: asymmetric shirt

By Frayed Laces

IMG_0858
Zamiast nad książką od statystyki wylądowałam w niedzielę na Malcie. Jeszcze nie było stustopniowych mrozów, więc mój strój nie składa się z tysiąca warstw, jak to ma miejsce teraz. Powiem szczerze - długo zastanawiałam się jak się ubrać. W końcu wzięłam czarną koszulę z dłuższym tyłem (oczywiście iphonem trudno to uchwycić) i ot - jest zestaw z legginsami o kolorze wina (dobrze, że są dość luźne, to wcisnęłam pod nie rajstopy). Na prawdę lubię ten kolor i bardzo żałuje, że przegapiłam woskowane spodnie w tym kolorze w Zarze, ale o dziwo znalazłam identyczne w Stradivariusie, uchowały się i czekały na mnie.
Przeglądając trendy na najbliższe miesiące uznałam, że o ile czas mi pozwoli to będę szyć. W tamtym roku miałam podobne postanowienie i cóż, no... nie wyszło. Po za tym przekonałam się do koloru miętowego, choć ostatnio na jasne kolory mam alergię.
xoxo, M
IMG_0862IMG_0859IMG_0864IMG_0854IMG_0866IMG_0852

3 Responses to “look of the day: asymmetric shirt”

  1. martienn says:

    super wyglądasz ;;p
    zapraszam na mojego bloga ;]

  2. Też lubię burgund. A zameczki bardzo mi się podobają :)

Leave a Reply

Dziękujemy za komentarz!
Zapraszamy ponownie
xoxo